tegoroczne zmagania Ligi Narodowej musiały być zagrane w nieco szybszym tempie, z uwagi na zbliżające się Mistrzostwa Świata w Katarze i nie ulega to wątpliwości. Narodowa kadra Polska pod wodzą Michniewicza również zagra na światowych mistrzostwach po tym jak zwyciężyła zespół narodowy Szwecji w finale baraży. Reprezentanci Polski jednak nim to nastąpi mieli do wykonania jeszcze jedno bardzo istotne zadanie. Pierwszorzędnym celem na tegoroczną edycję National League kolejny raz było utrzymanie miejsca w dywizji A. Tutaj chodzi głównie o możliwość rozgrywania meczów z silniejszymi przeciwnikami, oraz renomę. Narodowy zespół Polski będzie mogła nabrać doświadczenia podczas meczów z najlepszymi zespołami futbolu światowego i co najważniejsze przekonać się, w jakim obecnie jest miejscu. W tegorocznej edycji zadanie nie było zbyt proste, ponieważ kadra narodowa Polski była zmuszona rywalizować z takimi ekipami jak kadra narodowa Belgii, kadra narodowa Walii a także narodowa kadra Holandii. Walka o punkty była niezwykle skomplikowana, gdyż każda z tych drużyn to bardzo duże wyzwanie.

W chwili, gdy reprezentacja Belgii zwyciężyła z polską kadrą narodową rezultatem 6 do 1 futbolowi sympatycy z naszego kraju byli niezadowoleni. To był bez najmniejszych wątpliwości kubeł zimnej wody dla graczy, jak i dla szkoleniowców. Awans na mistrzostwa świata z całą pewnością był naprawdę sporym osiągnięciem, ale kadra posiadająca w tylu utalentowanych graczy nie może pozwolić sobie na lanie takim wynikiem. Reprezentacji Polski podczas kolejnych pojedynków szło już jednak dużo lepiej, czego najlepszym przykładem jest punkt z zespołem narodowym Holandii, a także trzy punkty z Walią na stadionie w Warszawie. W rozgrywkach grupowych nadeszła pora ostatniej kolejki, w której polscy gracze rywalizowali z zespołem Walii. Gracze Walii, żeby myśleć o pozostaniu w grupie A National League musieli triumfować w tym pojedynku. Naszym wystarczał do utrzymania się jedynie remis. To był ciężki i wyrównany pojedynek, ale z delikatnym wskazaniem na kadrę Polski. Nasi zawodnicy byli lepsi na przestrzeni całego starcia i potwierdzili w trakcie drugiej części, gdy po idealnym dograniu Roberta Lewandowskiego, do siatki trafił Świderski. Kadra Polski w ostatecznym rozrachunku wygrała wynikiem jeden do zera i dzięki temu została w grupie A National League. Fani piłki nożnej z naszego kraju aktualnie mogą ze spokojem wyczekiwać na pierwsze pojedynki grupowe kadry polskiej na mistrzostwach świata w Katarze.

Brak komentarzy

Zostaw komentarz