W aktualnym sezonie Ekstraklasy polskiej mistrz Polski gra słabo i nie da się tego ukryć. Warto wziąć pod uwagę, iż zawodnicy Legii to aktualni mistrzowie polskiej Ekstraklasy, a aktualnie zajmują pozycję w końcówce tabeli. Fatalną passę Legii Warszawa miało w końcu przełamać, lecz i tym razem brakowało umiejętności do tego, by zdobyć punkty. Zawodnicy gospodarzy od początku meczu wyglądali na bardzo dobrze wytrenowanych i podczas pierwszej połowy Legia Warszawa nie była w stanie im się przeciwstawić. Po pierwszych 45. minutach tego spotkania zawodnicy z Zabrza prowadzili rezultatem 2 do 0 i wiele wskazywało na to, że to będzie siódma z rzędu porażka mistrza PKO Ekstraklasy. Lecz zawodnicy Legii w pierwszym kwadransie drugiej połowy tego pojedynku ruszyli do ataku i dali radę doprowadzić do remisowego rezultatu. Od tego momentu będący na obiekcie piłkarscy fani mogli mieć nadzieje na duże emocje pod koniec tego spotkania.
I w rzeczywistości niesamowicie emocjonujące były końcowe minuty tego starcia. Głównie za sprawą dyspozycji graczy Górnika Zabrze, którzy na koniec zwyciężyli to spotkanie. Trafienie dające zwycięstwo zdobył w samej końcówce Kubica, który zdołał wykorzystać doskonałe dogranie od Janzy Erika. Swojego pierwszego gola po transferze do Ekstraklasy strzelił mistrz świata z roku 2014, a więc Podolski Lukas i trzeba wziąć to pod uwagę. był to bardzo wyjątkowy moment dla tego gracza i nie ma najmniejszych wątpliwości co do tego. Legia natomiast poniosła porażkę 7 mecz z rzędu i na ten moment znajduje się na lokacie 17 w klasyfikacji ligowej. Trzeba przyznać, iż to jest niezwykle fatalny wynik, jak na wciąż panującego mistrza polskiej Ekstraklasy. Jeżeli warszawska Legia ciągle ma ambicje występować w lidze polskiej to wszyscy jej zawodnicy muszą powrócić do odpowiedniej formy. Mistrz polskich rozgrywek w przeciwnym wypadku sensacyjnie zostanie zdegradowany do ligi niżej.
Zostaw komentarz